Witam Was w ten kapryśny, pochmurny dzień...
Koniecznie muszę rozpocząć od pokazania
moich cudownych słodkości od Paulinki .
moich cudownych słodkości od Paulinki .
Zakładeczka, utrzymana w tej samej tonacji co notesik.
To wszystko już pokazałam. Jeśli zauroczyła Was praca Paulinki, to zajrzyjcie do niej w wolnej chwili. Znajdziecie ją o tu: http://handmadebyfantazja.blogspot.com/Chciałabym także zaprosić Was na słodkości do Blogowych Koleżanek...
U mnie twórcze lenistwo trwa nadal. Teraz być może troszkę się coś zmieni, ponieważ zostałam poproszona o wykonanie zaproszeń ślubnych dla siostry mojego męża. Nie spieszą się jeszcze, więc mam trochę czau. Ponadto mam wykonać bukiet z fioletowych bibułowych różyczek dla przyjaciółki. No i obiecany album dla mojego Karolka. Po drodze mam dwie uroczystości chrzcin, więc wypadało by samej wykonać jakąś delikatną pamiątkę.
Raz po raz popadam z zachwyt nad ilością zajęć. Nudzić się nie mogę to fakt... A za chwilę zżera mnie przerażenie-kiedy ja to wszystko zrobię? Po drodze prezenty na "Podaj dalej" i zaplanowane Candy. Oj bierz się Marlena do pracy-bierz!!!
Zgodnie z prośbą i przypomnieniem Alojka zamieszczę w kolejnych postach moje wytworki z twórczego archiwum. Jolu dziękuję-zapomniałam o tym-przyznaję...
Miałam niemały bałagan w zdjęciach (w komputezrze). Folder tu, folder tam...
Ale już przysiadłam powybierałam co nieco i zajmę się "za chwilę" zamieszczaniem ich tutaj.
Pozwolę sobie jeszcze na małe sprostowanie...
Otóż zdarza mi się ostatnio zamieszczanie u Was komentarzy w formie rymowanej.
Jolu-poetką nie jestem! Naprawdę!
Słowa czasem jakoś tak same układają się jedno pod drugim. I wers po wersie wychodzi z tego coś sensownego. Mam tylko nadzieję, że nie przeszkadza Wam to. Jeśli kogoś razi taka forma-to dajcie proszę dyskretny znak-przestanę!
Tymczasem pozdrawim Was bardzo serdedcznie i dziękuję za wszelkie dobro!
Za każde miłe słowo i odwiedziny!!!
Za każde miłe słowo i odwiedziny!!!