Tak oto wyglądała moja choinka w tym roku... Jeszcze trochę i czas będzie się z nią rozstać. Bombki karczochowe podarowała mi mama, która od dłuższego czasu dzielnie działa sobie w tej technice.
Nowy Rokjuż się zaczął, to i nowe postanowienia czas powziąć. Oto jedno z nich... Systematycznie odwiedzać bloga i kontynuować to co zostało rozpoczęte :-). Pozdrawiam serdecznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo....