"Mała pasja,często staje się początkiem drogi do spełnienia marzeń." To moja "CHWILA PASJI"-miejsce owocujące nowymi pomysłami, pracami skonstruowanymi dzięki twórczej wyobraźni. Moją pasją, bowiem jest tworzenie "czegoś z niczego". Tchnienie życia w martwe przedmioty-to coś do czego dążę, zawsze kiedy mam tylko wolną chwilę na moją pasję...
Obserwatorzy
piątek, 27 sierpnia 2010
Z twórczego archiwum...-odsłona siódma-drzewka.
Dzisiaj króciutko...
Chciałam tylko zaprezentować moje drzewka.
W zależności od pory roku można je dowolnie dekorować.
Na wiosnę w kwiatki a na zimę w cytrynki czy łupinki od orzecha; pomysłów może być wiele...
Tak oto prezentują się moje skromne drzewka...
Które wykonałam z ... a właśnie...
WYZWANIE-PYTANIE: -Z czego wykonałam koronę mojego drzewka?.
Mam nadzieję, że pojawi się dobra odpowiedź i będę mogła nagrodzić zwycięzcę...
Jeśli będą zainteresowane osoby, to podam dokładnie co i jak robiłam, a może wstawię kursik?...
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za Waszą obecność!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bardzo ładna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńAle boskie!!! Jaaa normalnie na Boże Narodzenie genialne!!! Super!
OdpowiedzUsuńA to może skrzyp polny?:)
ale zagadka;) nie mam pojęcia, ale bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńskrzyp na pewno nie bo chyba jest zbyt wiotki, poza tym jak drzewko jest zielone przez dłuższy czas to tez odpada, bo by nie przetrwał ....a jakas mała podpowiedz? :):)
OdpowiedzUsuńWygląda mi to na trawę, ale chyba się mylę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A ja wiem, ale nie powiem... ;)
OdpowiedzUsuńPodpowiem skromnie: jagody... :)
OdpowiedzUsuńMoje Pani... padło rozwiązanie!
OdpowiedzUsuńDo drzewka wykorzystałam gałązki jagodziwia.
Czyli same gałązki od jagód bez owoców i liści (zbierane późną jesienią).
Sylwio-miałaś rację-dziękuję za odpowiedź!
A pozostałym Blogowiczkom-dziękuję za dzielne próby i szukanie odpowiedzi! Jesteście bardzo pomysłowe!